Odpadamy z IEM Katowice


Tak jak w tytule, nie zobaczycie nas w dalszej fazie turnieju. Nie będę ukrywał - jest mi mega przykro. Mimo to czuję, że za wsparcie jakie otrzymaliśmy od kibiców i community muszę napisać coś więcej.

Nie piszę tego posta aby znaleźć wymówkę, nie oczekuje klepania po plecach. Prawda jest taka, że zawiedliśmy przede wszystkich samych siebie ale również Was.

Nie jesteśmy jeszcze na poziomie, który pozwala nam grać na równi z drużynami ze ścisłej czołówki. Takimi bez wątpienia są NIP czy fnatic. Mimo ogromu czasu i pracy jaką włożyliśmy w przygotowania do tego turnieju zabrakło jednej najważniejszej rzeczy - ogrania na takie zespoły.

Oczekiwaliśmy czegoś zupełnie innego, wydawało nam się, że jesteśmy świetnie przygotowani, że indywidualnie każdy trzyma bardzo wysoki poziom, że wszystko jest teraz w naszych rękach. Myliliśmy się i to bardzo. Mecze o tak wysoką stawkę są zupełnie inną parą kaloszy.

To jak rozgrywanie partii szachów, gdzie musisz znaleźć szybką odpowiedź na każdy ruch przeciwnika i jeden błąd może Cię kosztować kilka rund. Nam tych odpowiedzi i decyzyjności dzisiaj brakowało.

Było to widać na obu mapach, gdzie teoretycznie mieliśmy przewagę (12:8). W momencie jak przeciwnicy zbudowali ekonomię i mogli narzucać tempo gry nam zaczynało brakować poprawnych reakcji i popełnialiśmy niepotrzebne błędy. Błędy które podczas treningów czy spotkań oficjalnych w internecie na słabszych przeciwników nie były tak mocno decydujące na wynik spotkania.

Mówiąc wprost - brakuje nam ogrania na lepsze zespoły, brakuje nam ogrania na tak dużych turniejach a dziś również zabrakło mam chłodnej głowy i wyrafinowania. Te dwa ostatnie aspekty buduje się poprzez doświadczenie, regularne granie na mocne drużyny. Żeby je zdobyć trzeba przegrać sporo spotkań, poczuć na własnej skórze bolesny smak porażki.

Mimo wszystko, mimo dzisiejszego wyniku końcowego - pierwszy raz od dawna czuję, że mamy drużynę którą stać na wiele. Wierzę, że reszta chłopaków myśli podobnie. Cytując klasyka „potrzebujemy czasu” - a raczej potrzebujemy przegrać kilka takich spotkań o stawkę jak dziś, aby następnym razem wiedzieć jak reagować i nie powielać tych samych blędów.

Wierzę, że stać nas na dużo więcej niż pokazaliśmy dzisiaj i mam nadzieję, że w niedługim czasie to udowodnimy.

Trochę się rozpisałem, ale obiecuje że to już ostatnie słowa:
Dziękuję wszystkim za ogromne wsparcie jakie było widać z każdej strony w social mediach. W przeciwieństwie do nas, Wy kibice stanęliście na wysokości zadania - teraz pora na nas, aby Wam dorównać poziomem.





Reply · Report Post