Drogie Directioner! Zayn, Harry, Liam, Louis i Niall!


Film "This is up" 1:12:33
"- Czy zespół byłby tak popularny gdyby któregoś z was tam nie było?
- Nie.
- Absolutnie.
- Uzupełniamy się."

Jak myślicie dziewczyny czy chłopaki oglądając to się cieszą? Czy Zayn oglądając to nie płacze? Pewnie że tak. Oni przeżywają to bardziej od was. Przeżywają to bardziej bo oni spędzili razem 5 lat. Wy oglądaliscie ich koncerty. Ale to nie to samo. Zayn wciąż żyje i mnóstwo piosenek pozostało. Nie rozumiem fanek tego zespołu które oburzają się i robią afere. Nie rozumiem ludzi którzy oceniają ich nie znając. Denerwuje mnie. Cholernie mnie to denerwuje. Nazywają ich 'gejami', 'pedałami', 'Zayn zdradził Perrie'. Skąd wiecie jak było? Co Was to obchodzi? To czlowiek jak każdy inny. Ma prawo do miłości, życia i wszystkiego co ludzkie. Opuścił zespół bo chciał żyć jak my. Odszedł z zespołu a nie ze świata. Kochane, przecież najważniejsze jest to żeby Wasz idol był szczęśliwy prawda? Powinnyscie uszanować jego decyzje. Sława bardzo wyniszcza i chyba lepiej, że Malik wiedział kiedy skończyć, kiedy się zatrzymac, kiedy wycofać. Lepiej że nie wpadł w nałogi i że zastopował. Ja nie jestem ich fanką ani "Directioners". Nie śledzę ich każdego kroku. Ale piszę o nich opowiadania w których również są sławni. Dlaczego? Po prostu. Chciałam spróbować i cieszę się że zaczęłam. Bardzo lubie ich piosenki. Śpiewają z serca i mają świetne teksty. Szkoda że nie bedzie wiecej solowek Zayna bo chłopak ma naprawdę świetny głos. Jak każdy z nich. Ale czy to powód do płaczu? Przecież jest ponad 100 piosenek w których śpiewa. One zostają. Nie będą wykasowane. A Wy jako ich fanki powinnyscie sie cieszyć że wasz idol jest szczęśliwy choć na pewno jest mu teraz trudniej niż wam i że chce sobie ułożyć życie. Chce żyć normalnie. Jak każda i każdy z nas.
Jak myślicie...
Czy Zayn czytając wasze posty na Twitterze, Facebooku i innych kontach cieszy sie? To mu wcale nie pomaga. Nie pociesza. Trzeba dać mu troszkę wolności. Myślicie że to jest świetne kiedy na każdym kroku ma się paparazi? Nie. Ani trochę. Oni nie mogą sie nawet wysr** bez udokumentowania. Wiem że wam smutno i rozumiem to ale pomyślcie nad tym. Normalnie bym nic nie napisała. Założyłam specjalniw twettera żeby to napisać. Być może nawet tego nie zauważycie. Ale piszę to bo żal mi tych wszystkich gwiazd które starają się zostać sobą, a ludzie tak bardzo im to utrudniają. I jak tu pozostać sobą? Podziwiam i szanuje tych wszystkich, którzy mimo stresu i nacisku przez innych zostają sobą. Zayn, masz prawo do własnych dezycji i życia. Nie jestem Waszą wielką fanką. Na pewno nie zaczełabym się drzec gdybym miała spotkać któregoś z Was. Ale dużo można wyczytac z ludzkiej muzyki, z tekstów. Nie zamierzam Cię oceniać. Ale proszę Cie żyj tak abys był szczęśliwy. Szum wokół Ciebie minie. Może to potrwa ale minie. Wierzę w to.
Harry, Liam, Louis, Niall.
Proszę Was zebyscie trzymali sie nadla tak jak dotychczas. Wspierajcie Zayna bo On teraz naprawdę tego potrzebuje. I bądźcie nadal tacy jak dotychczas. Twórzcie sztukę. Dla waszych fanów. Dla siebie. Dla Zayna.
Pozdrawiam. Koleżanka z Polski :)

Reply · Report Post