herobizzles

carla · @herobizzles

19th Apr 2013 from TwitLonger

JUSTIN-MOJE ŻYCIE

Jego muzyka poprawia mi humor.
Nie ważne jak bardzo zdołowana bym była, nie ważne jak bardzo byłoby źle. Zawsze gdy słyszę jego głos uspokajam się i czuję że wszystko się ułoży. To tak jakby on był przy mnie i mówił „Nie martw się. Będzie dobrze”

Wystarczy że spojrzę na jego zdjęcie na którym ma szeroki uśmiech, i ja też od razu automatycznie się uśmiecham. To niesamowite… niesamowite jak ten człowiek bardzo potrafi mi pomóc nawet o tym nie wiedząc. Tak, on nie wie że tylko dzięki niemu ja jeszcze jakoś się trzymam. Jest jedną z naprawdę niewielu osób które jeszcze potrafią wywołać uśmiech na mojej twarzy. Kocham go z całego serca, bo w przeciwieństwie do innych on zawsze ma dla mnie czas.

Nie wyobrażam sobie życia bez niego. Jeśli nie byłoby jego nie byłoby też mnie.

Chyba nigdy w życiu nikt nie był dla mnie tak ważny jak Justin. Jest jak tlen. Jest moim powietrzem. Nikt nigdy (oprócz Beliebers) nie zrozumie mojej miłości do tego chłopaka. Choćbym nawet nie wiem jak bardzo starała się to wytłumaczyć to po prostu zabrakło by mi słów. Bo naprawdę nie ma słów które opisałyby to co do niego czuję.

Jest dla mnie jak narkotyk. Uzależniłam się od niego.

On nie wie i nigdy się nie dowie jak bardzo ważny jest dla mnie, ale dziękuje mu że jest. Że mam jego i jego muzykę, bo dzięki temu jeszcze jakoś się trzymam. Dzięki temu jeszcze żyje, nie poddaje się i próbuje walczyć. Chodź z każdym dniem jest coraz trudniej, ale codziennie rano wstaje dla niego. Wstaje tylko po to żeby zobaczyć jego wspaniały uśmiech i usłyszeć jego nieziemski głos. Czasami myślę że on jest jedynym powodem dla którego żyję.

Czasami czuję że nie mam nikogo prócz Justina i Beliebers.

Beliebers- moja rodzina. Lepsza niż ta prawdziwa. Tylko ci ludzie w pełni mnie rozumieją, bo oni czują do tego Kanadyjczyka dokładnie to co ja. Oni wiedzą jak jest ciężko. Oni wiedzą co to znaczy brak akceptacji, brak bliskiej osoby, brak przyjaciół. Tylko z nimi mogę szczerze porozmawiać. Tym ludziom zawdzięczam życie.
Kiedyś wstydziłam się tego że jestem Belieber, teraz jestem z tego dumna. Jestem dumna, bo mam najwspanialszego idola na świecie, który pokazał mi jak być silnym. Jak się nie poddawać, jak spełniać marzenia i jak pomagać innym. Pokazał mi też że nie warto udawać kogoś innego. Trzeba być sobą. I ja jestem sobą i nie mam zamiaru dla nikogo się zmieniać.

Cholernie boli kiedy ktoś go obraża. Milion razy bardziej wolałabym żeby obrażali mnie niż jego.
Cierpię kiedy on cierpi, uśmiecham się kiedy on się uśmiecha.
Wspieram go, tak jak on wspiera mnie kiedy tego potrzebuje.
„Wy zawsze jesteście dla mnie, a ja zawsze będę dla was”
BELIEBER FOREVER ♥

Reply · Report Post