@WojciechM Co miałam do powiedzenia już powiedziałam. Nie mam ochoty udowadniać, że nie jetem wielbłądem.

Niech każdy myśli sobie, co chce, można mnie też zablokować.
Ale o spisek nikogo nie posądzałam. kataryna ma prawo do swoich sympatii i poglądów, ale niech powie to otwarcie. Co innego własne poglądy, a co innego marketing polityczny.A takim marketingiem było łączenie Arłukowicza z krytyką PiS.
Żadnego w tym wypadku związku nie widziałam. A co chciałbym w tym wypadku usłyszeć od znanej prawicowej blogerki, to napisałam w notce. I tyle. Problem w tym, że nikt ją tu nie pyta o treść dziwnych twittów, a szkoda, bo może wiele by to wyjaśniło, nie dyskutuje z jej poglądami, ale rozlicza się mnie. To też marketing ;-)))

Reply · Report Post